O zdradzie

związekGdy będąc w związku zdradzasz partnera (piszę zbiorczo o kobietach i mężczyznach), albo chcesz to zrobić, wówczas:

– Świadczy to o twoim niezadowoleniu z obecnego związku. I tego czego ci w nim brakuje szukasz w innych relacjach.

– Wyrażasz nieświadomą potrzebę powtórzenia emocji towarzyszących zdradzie. Znasz je bardzo dobrze, doświadczyłeś w okresie dzieciństwa, ponieważ sam masz poczucie bycia zdradzonym (przez matkę, ojca lub inną bliską osobę). Powtarzasz więc schemat panujący w twoim rodzie.

– Wyrażasz nieświadomą potrzebę odegrania się na partnerze, który rzekomo jest winien twojej sytuacji życiowej. W ten sposób chcesz odpłacić mu za fakt, że sam zdradzasz siebie, tkwiąc w związku, który nie daje ci satysfakcji.

– Świadczy to o braku dojrzałości w relacji. Nie oddzieliłeś się emocjonalnie od rodziców, dlatego zdrada wyraża nieświadomą potrzebę, żeby od nich uciekać. Swojego partnera przeżywasz jak rodzica, który staje na drodze do wolności. Stąd potrzeba szukania nowych doświadczeń z innymi osobami, zarówno uczuciowych jak i seksualnych. I robisz to w tajemnicy, gdyż dobrze pamiętasz, że wszelkie próby oddzielania się od rodziców spotykały się z ich niezadowoleniem, wyrażanym świadomie bądź nie. Traktowali cię jak swoją własność, tak jak teraz robi to partner. Innymi słowy oczekuje, że będziesz tylko dla niego. To jednak myślenie rodzica, który chce mieć dziecko przy sobie, dlatego na każdym kroku zniechęca go do odejścia w świat, na przykład strasząc, że sobie nie poradzi, wywołując w nim poczucie winy („ty nigdy nie zostawisz mamusi, prawda?”) albo nawet karząc za to („jak mogłeś się tak oddalić?”). Dlatego dziecko ma poczucie, że oddzielając się od rodzica, zdradza go. I ten schemat powtarza się później w relacji z partnerem.

Twój partner ma te same schematy co ty, wyniósł je z własnego domu. Przyciągnęliście się na zasadzie podobieństw i podobnych rodzinnych historii. Poczucie zdrady jest ich ważną częścią. I na poziomie nieświadomym rozgrywa się między wami rodzaj dynamicznej gry. Potrzeba zdradzenia miesza się z lękiem przed byciem zdradzonym. I obie te jakości mają taką samą intensywność, obie się też wzajemnie nakręcają. Im większa potrzeba zdrady po jednej stronie, tym większy lęk po drugiej. I odwrotnie. Partnerzy z nieświadomym schematem zdrady są więc niejako skazani na przeżywanie związanych z tym emocji. I nawet jeśli któraś ze stron nie zdradza w typowy, „romansowy” sposób, to będzie to robić w innej formie. Na przykład przez brak lojalności wobec partnera, obgadywanie go, kontrolowanie, umniejszanie mu, czy też inne akty biernej lub czynnej agresji, które można nazwać rodzajem zdrady. Chodzi o każde zachowanie, które wywołuje u drugiej strony emocjonalny dyskomfort i w efekcie poczucie niezadowolenia w związku.

To co robimy w życiu dorosłym jest powtórką przeżyć z dzieciństwa. Powtarzamy doświadczenia własne ale też naszych rodziców i dalszych przodków. I dopóki nie widzimy tej zależności robimy to nieświadomie. W momencie odkrycia tego powiązania zaczynamy mieć wybór. Tak rodzi się dojrzałość.

Fot. 809499 (pixabay)



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *