Mężczyzna w potrzasku

Mężczyzna, któremu w dzieciństwie nie pozwolono na popełnianie błędów, płacz, wyrażanie złości i inne chłopięce „wybryki”, w wieku dorosłym ma nie lada wyzwanie. Musi tłumić to co kiedyś nie zostało przeżyte i udawać, że jest dorosły. Musi udawać, że jest twardy, odpowiedzialny i zrównoważony, zgodnie z oczekiwaniami otoczenia i kulturowymi stereotypami. Natomiast w jego wnętrzu nadal odzywa się chłopięca miękkość, dzikość i brak rozwagi. Dlatego mentalnie i emocjonalnie jest chłopcem w ciele mężczyzny. Jest rozdarty pomiędzy niewyrażonymi potrzebami dziecka a sztywnymi zasadami świata dorosłych. Świata, który nie uznaje dziecięcej emocjonalności. Przez to on czuje się jak w potrzasku. Ten stan będzie trwał dotąd dopóki nie pozwoli sobie na nadrobienie zaległości z dzieciństwa, na przeżycie tego co kiedyś mu zakazano. Żeby stać się mężczyzną musi pozwolić sobie na bycie chłopcem.