Bóg, szef, ojciec

Bóg, szef, ojciec

Jedni modlą się do boga, żeby uwolnił nas od wszelkich nieszczęść (pandemia, wojna, itp.). Inni z kolei pomstują na niego, że na to wszystko pozwala. Postawa jednych i drugich jest przejawem głębokiego przekonania, że ktoś inny zarządza tym co dzieje się na świecie. Że jest 

Co dalej?

Co dalej?

Trwające od pewnego czasu zawirowania (pandemia, napięcia społeczne i polityczne, widmo wojny, itd.) potęgują poczucie lęku i zagubienia. Ilość piętrzących się absurdów (polska polityka, kryzys w kościele), sprzecznych przekazów („szczepić się czy nie?”), towarzyszący temu chaos oraz narastająca polaryzacja postaw („my wiemy lepiej a oni 

Ciesz się życiem ale najpierw bądź grzeczny

Ciesz się życiem ale najpierw bądź grzeczny

Hasło „bądź grzeczny” i cały stający za nim przekaz („siedź spokojnie”, „nie biegaj”, „nie płacz”, „uspokój się”, itd.), który słyszymy od dziecka sprawia, że w jakimś stopniu umieramy za życia. Musimy bowiem stłumić w sobie to co stanowi o naszej naturze. Odciąć się od żywotnej 

Żyj jakbyś grał w filmie

Żyj jakbyś grał w filmie

W procesie poszerzania świadomości, przychodzi taki moment, że zaczynamy się sami blokować w wyrażaniu tego co czujemy. Zazwyczaj to efekt odkrycia, że to co przeżywamy w relacji z innymi jest projekcją własnego wnętrza. Uświadamiamy sobie na przykład, że nasza złość na czyjeś zachowanie jest odbiciem 

Cierpimy w imię zasad

Cierpimy w imię zasad

Uwolnienie się od doznanej krzywdy, możliwe jest dopiero wtedy, gdy przeżyjemy ją czysto emocjonalnie. Bez moralnej oceny tego co się stało i szukania winnych. Ponieważ, gdy potrafimy wyrazić żal, złość czy smutek z powodu przykrego doświadczenia, bez skupiania się na jego etycznym aspekcie, wtedy jesteśmy 

Zabawa w dorosłego

Zabawa w dorosłego

Dlaczego tak trudno być dorosłym? Bo podchodzimy do tego zbyt poważnie. Uważamy, że dorosłość zobowiązuje, do działań, wysiłku i powagi. Stawiamy więc poprzeczkę bardzo wysoko. Przez to dorosłość nas męczy. Dlatego tęsknimy za lekkością i zabawą, za beztroską i odpoczynkiem. I czujemy się w tym 

Odpowiadasz za wszystko co dzieje się w relacji

Odpowiadasz za wszystko co dzieje się w relacji

„Nie ma żadnego „tam”. Wszystko jest w Tobie. Wszystko, czego doświadczasz, dzieje się w Twoim wnętrzu.” Joe Vitale „Zero ograniczeń” Z psychologicznych przekazów wiemy, że dojrzała relacja to taka, w której bierzemy odpowiedzialność za siebie i własne emocje, dlatego nie obwiniamy za nie drugiej strony. 

Ślub – dowód miłości, obowiązek czy przejaw lęku?

Ślub – dowód miłości, obowiązek czy przejaw lęku?

W poprzednim poście pisałem o miłości, o tym, że zwykle traktowana jest jak zobowiązanie i doświadczenie wzajemne. Pisałem też o tym, że przyczyną takiego stanu jest brak dojrzałości emocjonalnej, lęk przed samodzielnością oraz niezaspokojone potrzeby z dzieciństwa. Stąd relacja z drugim człowiekiem jest bardziej przejawem 

Miłość to stan, nie zobowiązanie

Miłość to stan, nie zobowiązanie

Miłość traktujemy jak zobowiązanie. Jak powinność, moralny nakaz. Od dziecka słyszymy, że musimy kochać, podobnie tak jak musimy być dobrzy. Miłość to również dla nas doświadczenie warunkowe, wymienne, zgodnie z zasadą „coś za coś”. I z takiego podejścia wynikają dwie typowe, skrajne postawy, powszechne w 

Rodowa lojalność

Rodowa lojalność

Jedną z przyczyn, która blokuje nas przed dobrym życiem jest rodowa lojalność. Jeśli wychowałeś się w rodzinie, w której dominowała atmosfera niezadowolenia z życia, to jako dorosły będziesz powtarzał ten stan. Nieświadomie będziesz czuł wewnętrzny przymus, żeby mieć podobnie. Właśnie z powodu lojalności wobec swoich