Jestem ojcem

Dzisiaj 23 czerwca, Dzień Ojca.

Kiedy moje córki pojawiły się na świecie miałem głębokie poczucie, że nie chcę być ojcem. Kompletnie nie wiedziałem co mam robić. Miałem swoje wyobrażenie na ten temat, jednak było to negatywne i kojarzyło się z ciężarem i wielką odpowiedzialnością, na którą nie byłem gotowy. Stąd mój wielki lęk i niechęć do ojcostwa.

Od tego czasu minęło kilkanaście lat i wiele zmieniło się w moim życiu. Jestem teraz w innym miejscu. Teraz czuję, że ojcostwo jest dla mnie stanem naturalnym. Odkrywam, że bycie ojcem nie jest rodzajem roli, do której trzeba się specjalnie przygotować i pełnić ją w jakiś szczególny sposób. Bycie ojcem to po prostu bycie sobą. Zrozumiałem, że najlepsze co mogę dać moim córkom to być autentycznym w stosunku do siebie i do nich. Przez akceptację wszystkiego co we mnie jest. Mogę wówczas robić to co czuję i myślę, przez to jestem wolny. Dzięki temu moje dzieci mogą doświadczać tego samego bez lęku, że coś jest z nimi nie tak. Niczego nie muszą udawać i ukrywać. Po prostu są sobą. Wtedy jest miłość i wolność.

Życzę wszystkim takiej relacji z dziećmi, zwłaszcza ojcom.



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *